Przejdź do treści

Planowane pomiary online w tatrzańskich mrozowiskach

Nadchodzi długo oczekiwana chwila. Czas na modernizację stacji w kotłach i wprowadzenie pomiarów online, na które wielu z Was liczyło. Jak wyglądają przygotowania i kiedy ruszamy?

Wstępnie planujemy 2 akcje. Pierwsza wyprawa już w niedzielę 13 listopada – będziemy robić online w Litworowym Kotle. Natomiast Mułowy Kocioł być może ogarniemy w drugiej połowie listopada lub w grudniu. Przy czym plany są ambitne, a projekt ma charakter eksperymentalny. Nie wiemy czy sprawy pójdą po naszej myśli, czy też napotkamy jakieś trudności. Także trzymajcie kciuki za powodzenie akcji.

Projekt online ogarnia nam -> Mateusz Lubecki

Dane mają być przesyłane drogą radiową (sieć APRS). Obecne Termio 2 zostają na wysokości pomiarowej 2 m nad gruntem. Natomiast czujniki online zostaną zamontowane 4 m nad gruntem (z myślą o zbliżającej się zimie i potencjalnie dużej ilości śniegu w okresie zimowo-wiosennym).

Pojemnik Milwaukee z elektroniką

Wprowadzane dodatkowe elementy stacji:

  • Słup podwyższamy na 4 m;
  • Pojemnik Milwaukee (zostawimy go na ziemi obok słupa, posłuży jako ochrona dla elektroniki);
  • Sterownik stacji (zaprojektowany przez Mateusza, zmontowany w Chinach na zlecenie i następnie przez Mateusza uzupełniony) [stacja ma działać w takim cyklu: głębokie uśpienie na 9 min i pobudka na 1 min, z czego radio budzi się na 30 s i nadaje pomiar];
  • Radio;
  • Czujnik PT1000, przewód 5 m FEP (4-żyłowy) [od Termoprodukt];
  • Akumulator LiFePO4 12,8V 50Ah [Kon-Tec];
  • Antena kierunkowa (w Litworowym Kotle jest ciężko z zasięgiem, więc dobra antena kierunkowa jest nam potrzebna, zaś na Mułowy Kocioł wystarczy zwykła prosta antena);
  • Panel słoneczny 10W
Sterownik Mateusza Lubeckiego + radio

PT1000 z 4-żyłowym przewodem powinien zapewnić solidną jakość pomiaru. Mateusz ocenia, że niepewność pomiaru może wynieść ok. 0,4°C (uwzględniając zarówno czujnik, jak i zastosowaną elektronikę), ale to takie ostrożne założenie (w praktyce może będzie lepsza). Mateusz wykonał test z suchym lodem i urządzenie pomiarowe odczytało -78,3°C, więc raczej działa jak należy.

Akcja online pociąga za sobą duże koszty. Zachęcamy więc do wsparcia projektu:

Dziękujemy wszystkim dobrym ludziom, którzy zechcą nam pomóc. Mam nadzieję, że już niedługo odwdzięczymy się Wam danymi online z Litworowego Kotła.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *