Zamieszczam podsumowanie niedawnego ataku zimy, który miał miejsce w II połowie września 2022 roku w Tatrach. Był to jeden z mocniejszych incydentów w XXI wieku, ale z największymi wrześniowymi zimami XX wieku nie może się równać.
Zaczęło się 18 września 2022 roku, gdy nadeszły zimne masy powietrza z północy. Ochłodzeniu towarzyszyło duże zachmurzenie i opady. Od poziomu ok. 1400 m n.p.m. wystąpiła pokrywa śnieżna (miejscami nieco wyżej, np. w rejonie Morskiego Oka, gdzie wpływ ciepłej wody mógł dać znać o sobie). Jak się okazało, nie był to chwilowy atak zimy, lecz poważny dłuższy epizod. Kulminacja pokrywy śnieżnej wystąpiła w piątek 23 września, kiedy Kasprowy Wierch miał niemal pół metra śniegu, a od soboty 24 września zaczęła się odwilż, która przebiegała wolniej niż to się wstępnie zapowiadało. Halny wiał, ale masa powietrza wciąż była chłodna. Dopiero pod koniec miesiąca temperatura nieco się podniosła, a i doszły spore opady deszczu, co sprawiło, że jesienny krajobraz niemal wrócił w Tatrach Zachodnich, a z pół metra śniegu zostały resztki w płatach.
Inaczej zaś sprawa wygląda w najwyższych partiach Tatr. Na Łomnicy (2633 m n.p.m.) kumulacja śniegu postępowała. 45 cm z 23.09 nie zniknęło i na koniec dnia 30.09 było już 56 cm. Atak zimy na Łomnicy jest dalej kontynuowany i wieczorem 3.10 mamy tam 77 cm, co w październiku na tym szczycie stanowi mocny wynik (w XXI wieku więcej padło tylko w 2017 (95 cm) i 2002 (89 cm) – w obu przypadkach jednak na końcu października, a nie na początku).
To tyle jeśli chodzi o wstępny opis. Czas spojrzeć na dane.
Temperatura powietrza (Polska):
Wg danych POLTEMP (by Piotr Djaków – Meteomodel) wrzesień 2022 to był 3 najchłodniejszy wrzesień w Polsce w XXI wieku i dopiero 64 licząc od 1781 roku. Anomalia września 2022 względem okresu bazowego 1991-2020 wyniosła -1,47°C (dla porównania najzimniejszy wrzesień 1912 miał anomalię aż -4,94°C). Czyli do rekordów bardzo daleko, ale i tak zimno jak na obecne standardy. Klimat już na tyle się ocieplił, że powtórka września 1912 czy nawet września 1996 (anomalia -3,32°C) raczej nam nie grozi i wynik września 2022 należy docenić.
Temperatura powietrza (Tatry):
Wstępnie średnia temperatura na Kasprowym Wierchu (1991 m n.p.m.) wyniosła 2,8°C, co stanowi 5 wynik września w XXI wieku (2,2°C – 2013; 2,5°C – 2001; 2,7°C – 2007 i 2010; 2,8°C – 2008). Natomiast średnia temperatura września 1996 to 0,2°C (czyli teraz było aż o 2,6°C cieplej).
Łomnica (2633 m n.p.m.) – T średnia września: wstępnie -0,4°C, co daje 3 wynik w XXI wieku (-0,6°C – 2001 i 2013; -0,4°C – 2007) [wrzesień 1996 -2,6°C].
Ekstrema T min na tatrzańskich szczytach:
-> Kasprowy Wierch (1991 m n.p.m.): -3,8°C (19 września wieczorem) [rekord XXI wieku: -7,1°C (24.09.2014); rekord od 1951 roku: -8,2°C 28.09.1972];
-> Łomnica (2633 m n.p.m.): -8,1°C (18 września o godz. 7 UTC – 9 rano w czasie letnim; to pomiar godzinowy, T min abs. zostanie podana w biuletynie SHMU i być może okaże się odrobinę niższa) [rekord XXI wieku: -11,4°C 09.2018; rekord od 1941 roku: -13,1°C 09.1948].
Czyli T średnia września 2022 na szczytach na tle ostatnich lat była niska (bo ochłodzenie trwało długo), ale wartość T min abs. w sumie bez rewelacji. -3,8°C na Kasprowym Wierchu to dopiero 13 wynik w XXI wieku. Wieloletnia (1951 – 2021) średnia T min września to -4,7°C, a więc niższa niż wynik tegoroczny.
Tatrzańskie mrozowiska – czy padły rekordy zimna?
Tego jeszcze nie wiemy. Zamierzamy sprawdzić wyniki w obecnym tygodniu (brakuje nam danych online, co chcemy zmienić – więcej info na końcu artykułu). Wstępnie jednak nie jestem optymistą. Wrzesień 2022 był w Tatrach bardzo pochmurny. Tatry tonęły w chmurach przez wiele dni z rzędu, a jak wiadomo chmury blokują wychładzanie radiacyjne. Stąd też obawiam się, że potencjał wynikający z zimnej masy powietrza i pokrywy śnieżnej mógł zostać zmarnowany. Liczyłem na aktywizację mrozowiska w Mułowym Kotle (bez śniegu Litworowy Kocioł dominuje), ale brakowało dobrego okna pogodowego. Pozostaje nadzieja na jakieś szybkie ochłodzenie w krótkim oknie 23/24 lub 26/27 września. Ewentualnie jeszcze 4/5 października mamy szansę na inwersję przy pokrywie śnieżnej w MK, bo pada teraz tzw. „drugi śnieg” (no ale to już pójdzie na konto października).
Kiedy padła najniższa temperatura miesiąca? Widzę 3 kandydatów:
-> 13 września [chmury długo trzymały, ale po 5 rano nadeszło rozpogodzenie; w okolicach 7 i 8 rano na Kasprowym Wierchu wilgotność względna spadła poniżej 40% przy temperaturze na poziomie ok. 3°C na plusie] – nadzieja na dobry wynik w Litworowym Kotle;
-> 24 września [w dobie termicznej 18-18 UTC to 24.09, jednak to co nas interesuje działo się jeszcze w piątek 23.09 przed północą zanim zaatakował wiatr halny – była pokrywa śnieżna, była zimna masa powietrza nieco poniżej -3°C na Kasprowym, było pogodne niebo, ale niestety była też duża wilgotność względna i dość szybko zaatakował wspomniany halny] – nadzieja na dobry wynik w obu kotłach w razie szybkiego mocnego spadku temperatury;
-> 27 września [było parę godzin z czystym niebem i wilgotnością względną na Kasprowym Wierchu na poziomie ok. 70% przy temperaturze 2°C na plusie] – nadzieja na dobry wynik w obu kotłach, choć pokrywa śnieżna była już dużo słabsza niż 3 dni wcześniej przez odwilż;
Wymienione 3 okazje mogły pokonać -10°C, ale nie musiały tego zrobić. Pójdę po wyniki bez nastawienia na rekordy. I cóż, albo mój pesymizm się potwierdzi, albo miło się zaskoczę.
Wrześniowy rekord zimna Polski to -10,9°C z Hali Izerskiej (26.09.2018, pomiar Czechów – Antonín Vojvodík i Jan Procházka), choć tu jest sporo niepewności. Rekord na tyle niewygórowany, że jest spore ryzyko znalezienia w archiwach czegoś lepszego. A i jest ryzyko, że pomiary dr Grzegorza Urbana (jakieś ponad 20 lat temu również na Hali Izerskiej) mogły ustalić lepszy wynik, ale nie wiem czy te dane są do uratowania i czy jeszcze je poznamy.
Z kolei wrześniowy rekord zimna Tatr budzi mniej wątpliwości. To -13,1°C na Łomnicy z 22.09.1948.
Wrzesień był bardzo pochmurny, a zatem bądźmy dobrej myśli, że październik nadrobi zaległości (wstępnie pozytywne prognozy). Liczę na to, że najbliższe okno pogodowe zapewni silne zjawiska inwersji temperatury. Trzymajcie kciuki za poprawę pogody i tzw. „polską złotą jesień”.
Rekordy w alpejskich mrozowiskach:
Na marginesie dodam, że Puścizna Rękowiańska (torfowisko w rejonie Czarnego Dunajca) wykręciła tylko -3,7°C 24 września 2022 (rejestrator online), co utwierdza mnie w przekonaniu, że w rejonie Tatr i Podhala warunki dla mrozowisk nie były zbyt łaskawe. Inaczej sprawy miały się w Alpach, gdzie wystąpiło dłuższe okno pogodowe w czasie ochłodzenia. Dzięki temu alpejskie mrozowiska zrobiły ciekawe wyniki:
- -11,9°C – Mrzla Komna [bije -11,5°C z 2008; prawdopodobnie wrześniowy rekord zimna Słowenii, choć nie mam pewności];
- -10,3°C – Combe des Amburnex [bije -9,2°C z 2015; inna stacja w 1993 miała tam -11,4°C];
- -9,8°C – Campoluzzo [-10,5°C 2018];
- -6,0°C – Valmenera [bije -4,1°C z 2002; prawdopodobnie wrześniowy rekord zimna Alp poniżej 1000 m n.p.m. w XXI wieku, ale też nie mam pewności].
Zatem atak chłodu objął znaczną część Europy, a nie tylko Polskę i Tatry. Na Mont Blanc (stacja Colle Major 4750 m) padło -21,2°C.
Pokrywa śnieżna w Tatrach:
W XX wieku na Kasprowym Wierchu sezon bezśnieżny niemal nie istniał (przypadki ataków zimy w lecie były częste i utarło się przekonanie, że zima możliwa jest tam o każdej porze roku). Ocieplenie klimatu sprawiło, że takie zjawisko powstało w XXI wieku i w Tatrach na poziomie ok. 2000 m n.p.m. świeży śnieg w lipcu i w sierpniu przestał się zdarzać (bardzo mało incydentów w XXI wieku, a ostatni przypadek to lipiec 2011). Ocieplenie klimatu Tatr szybko postępuje i na tzw. pierwszy śnieg każe coraz dłużej czekać. Na KW w XXI wieku pokrywa śnieżna w pierwszej połowie września wystąpiła 6 razy, ale ostatni przypadek był 7 lat temu i to drobny (2 cm). W tym roku znów I połowa września trafiła się bez śniegu (z wyjątkiem wysokich partii Tatr), ale za to II połowa września sprawiła, że jest o czym pisać. Pokrywa śnieżna długo się utrzymała i osiągnęła znaczącą grubość.
-> Łomnica:
- 17 dni z pokrywą śnieżną (11-13 września incydent w wysokich partiach Tatr i główny epizod 17-30 września);
- max 56 cm (30 września o 18 UTC, licząc zaś tylko pomiary z 6 UTC to będzie 50 cm też 30.09) [rekord to 80 cm 6/7.09.2010]
-> Kasprowy Wierch:
- 13 dni z pokrywą śnieżną (18-30 września, choć w ostatnich dniach pokrywa straciła ciągłość – wytyczne są takie, że jeśli śnieg pokrywa co najmniej 50% terenu, to się mierzy średnią grubość i podaje, a jeśli nie ma 50% pokrycia, to notuje się 0 cm „płaty” i tu wiele zależy od subiektywnej oceny obserwatora; patrząc kompleksowo na całe dane dobowe od 1951 roku, podejrzewam, że dawniej obserwatorzy daliby 0 cm „płaty” 30 lub nawet już 29 września, więc te 13 dni wydaje mi się trochę naciągane na tle dawnej oceny sytuacji) [rekord: 25 dni 1996; max w XXI wieku: 15 dni 2008, 13 dni 2007, 12 dni 2010];
- max 48 cm (23 września) [rekord to 89 cm 18.09.1996 i w XXI wieku 51 cm 21.09.2008; w zakresie od 1951 roku nie udało się pobić żadnego rekordu dobowego, gdyż wrzesień 1996 zbyt wysoko postawił poprzeczkę – widać to na wcześniej zamieszczonym wykresie].
Wrzesień 1996:
- 25 dni z pokrywą śnieżną na Kasprowym Wierchu (od 6 września do końca miesiąca, pokrywa stopniała dopiero 7 października 1996);
- max 89 cm na Kasprowym Wierchu (18 września);
- max 70 cm w Dolinie Pięciu Stawów Polskich (18 września)
- max 48 cm na Hali Gąsienicowej (17 i 18 września);
Wrześnie 1912 i 1931:
- 1912 – najzimniejszy wrzesień w historii pomiarów zapewnił również duże opady (cytat tweeta Piotra Djakówa „Możliwe, że ponad 100 cm było we wrześniu 1912. Suma opadów w Zakopanem wyniosła ponad 218 mm, adnotacja wskazuje, że cały miesiąc w górach był śnieg – pow. 1300 m. A także chwilowo w wyżej położonych terenach w Zakopanem w dniach 17-21 września 1912.„);
- wrzesień 1931 – aż 121 cm na Hali Gąsienicowej (na Kasprowym Wierchu nie prowadzono jeszcze pomiarów, pozostają domysły, że byłoby tam z 1,5 m śniegu), 95 cm nad Morskim Okiem i 25 cm w Zakopanem; już na poziomie Hali Gąsienicowej (1520 m n.p.m.) wrześniowy śnieg zachował się do zimy [skany znajdziecie na stronie projektu HISTKLIM IMGW-PIB].
Reasumując, wrześniowa zima 2022 w Tatrach była konkretna, ale nie umywa się do największych przypadków z XX wieku. Czy wyobrażacie sobie takie wrześnie jak 1912, 1931 i 1996? Myślę, że powtórki nam nie grożą, bo klimat zmierza w innym kierunku. Za parę dekad na poziomie 2000 m n.p.m. w Tatrach cały wrzesień może dołączyć do sezonu bezśnieżnego.
Pomiary online – zrzutka na badania:
Na koniec wspominam, że jest nadzieja na pomiary online w tatrzańskich mrozowiskach jeszcze w tym roku. Projekt ogarnia nam konstruktor z Bielska-Białej – Mateusz Lubecki (był już z nami w kotłach w lipcu i robił próby radiowe). Projekt online wiąże się jednak z dużo większymi kosztami niż pomiary offline, stąd też potrzebujemy wsparcia, żeby to się udało. Zaktualizowałem zrzutkę. Jeśli uważasz dane online za wartościowy pomysł i chcesz mieć możliwość sprawdzenia w Internecie aktualnej temperatury w najzimniejszych zakątkach Polski (Litworowy Kocioł i Mułowy Kocioł), to zachęcam Cię do wsparcia. Pozdrawiam, Kamil.
-> Artykuły